napisał/a: SinuSoida 2012-12-11 19:32 Witam, Nie chciałem powtarzać tematu, ale w poprzednim dziale chodziło mi bardziej o opowiedzenie historii, w której zostałem zdradzony, a tu chciałbym opowiedzieć co się dzieje po tej całej sytuacji i mojego nowego obiektu pożądania. ( - link dla zainteresowanych. Po kilku dniach po rozstaniu zacząłem pisać z dziewczyną, z którą wcześniej jakiś czas się spotykałem.. Niestety zostawiłem ją bo wróciłem do ex dziewczyny, z którą właśnie się rozstałem. Przez długi czas zastanawiałem się czy dobrze zrobiłem i źle czułem się z tym, że ją zraniłem. Nie byliśmy ze sobą, raptem kilka razy się spotkaliśmy, ale coś do siebie poczuliśmy. Później dowiedziałem się, że bardzo się załamała, więc nie byłem dla niej obojętny. Teraz postanowiłem napisać do niej i spróbować z nią jeszcze raz. Wiedziałem, że nie będzie to łatwe, byłem przygotowany na to, że może nie być zainteresowana, ale nie miałem nic do stracenia. Przez pierwsze dni normalnie pisaliśmy, ale w końcu napisała, że już się z kimś spotyka od jakiegoś czasu i chce być wobec mnie w porządku, że długo nie mogła ponownie zaufać facetowi, ale nie ma do mnie ani grama żalu i na kawę jest zawsze otwarta. Trochę mnie to załamało, ale po rozmowie z jej siostrą, która jest ze mna bardzo szczera i bardzo mnie lubi uwierzyłem, że może powinienem zawalczyć. Powiedziała, że dużo o mnie z nią rozmawiała, często o mnie pytała i sama nie wie czy jest szczęśliwa z obecnym chłopakiem. Jak myślicie? Powinienem się starać czy powinienem odpuścić i dać jej spokój? [ Dodano: 2012-12-11, 23:31 ] napisała do mnie coś takiego "Czemu mnie do siebie przyzwyczajasz?" Odpisałem, że chciałbym utrzymywac z nia kontakt, ale jesli ona tego nie chce to niech mi to powie, a dam jej spokoj i ze chcialbym wiedziec co ona o tym wszystkim mysli. Odpisala mi, ze ma ochotę, ale nie potrafi tego powiedzieć, ze pojawilem sie tak nagle i sama nie wie, ale cieszy sie. napisał/a: Lukasynek 2012-12-12 07:58 No to rozmawiaj z nią, ale nie przesadzaj zbytnio, ona sama musi podjąć decyzje czy jest szczęśliwa z tym swoim chłopakiem, teraz Ty jesteś tym drugim, nie komplikuj jej życia, ale nie daj o sobie zapomnieć. Wiele osób pewnie nie podzieli mojej opinii, ale skoro dziewczyna nie jest szczęśliwa ze swoim chłopakiem, to czemu by nie, wszyscy dobrze wiecie że kobiety nie zdobędziesz w miesiąc, tylko cały czas się ją zdobywa, jeżeli on już tego nie robi to przegrał, a w takim wypadku SinuSoida może smiało walczyć. napisał/a: ~gość 2012-12-12 09:20 Ja tylko zapytam, jak byście się czuli Panowie będąc w skórze tego chłopaka ? Druga sprawą jest temat co zrobi autor jak do niego wróci jego była, znowu. Jak się zachowa i jakie decyzje podejmie. napisał/a: 2012-12-12 09:24 SinuSoida, moim zdaniem powinienes postawic sprawe jasno: jesli chcesz z nia byc powiedz jej to i daj czas do namyslu i decyzji. Jesli chcesz miec w niej tylko kolezanke to smialo utrzymuj kontakt, ale na ograniczonej stopie- kolezenskiej. Zastanow sie jak Ty sie czules jak Cie dziewczyna zostawila dla innego i pomysl tez o tym jak sie poczuje ten facet. Poza tym robisz dziewczynie metlik w glowie i to nie jest do konca fair. Kiedys jak ona chciala byc z Toba Ty wybrales inna, wiec teraz nie powinienes sie pchac "miedzy wodke a zaskaske". Jesli powiesz jej szczerze czego oczekujesz od znajomosci i dasz jej czas do namyslu (bez kontaktu, naciskania itp) ona bedzie mogla podjac spokojna i swiadomoa decyzje, jesli wtedy zdecyduje sie sprobowac z Toba bedziecie mieli wieksze szanse stworzyc cos trwalego niz jak zrobi to pod wplywem impulsu. napisał/a: SinuSoida 2012-12-12 12:53 dr preszer napisal(a):Druga sprawą jest temat co zrobi autor jak do niego wróci jego była, znowu. Jak się zachowa i jakie decyzje podejmie. O to naprawdę się nie boję, temat jest zakończony.. Uznałem, że nigdy tak naprawdę mnie nie kochała, może tylko na początku.. Z resztą widząc jej zachowanie, jak rozmawia z przyjaciółkami, z którymi miałem okazję szczerze porozmawiać wcale nie uważa, że to jej wina, dowiedziała się że wziąłem numer do tej dziewczyny i teraz będzie sobie i wszystkim wmawiać, że odszedłem do niej do tej drugiej i upiera się, że nic na tej delegacji się nie wydarzyło.. Nigdy nie potrafiła przyznać się do winy.. napisal(a):Zastanow sie jak Ty sie czules jak Cie dziewczyna zostawila dla innego i pomysl tez o tym jak sie poczuje ten facet. Poza tym robisz dziewczynie metlik w glowie i to nie jest do konca fair. Kiedys jak ona chciala byc z Toba Ty wybrales inna, wiec teraz nie powinienes sie pchac "miedzy wodke a zaskaske". Ja wiem, że pojawiłem się tak nagle i sam nie wiem co sobie myślałem pisząc do niej po takim czasie i po tym wszystkim. Jedynym wytłumaczeniem jest chyba tylko to, że naprawdę coś do niej wtedy poczułem, ona do mnie i chciałem spróbować jeszcze raz, gdyby mi powiedziała, że jest z nim szczęsliwa, a powiedziała, że sama nie wie czy dobrze robi, to nie zawracałbym jej głowy. Teraz dowiaduję się, że cieszy sie, że napisałem. Wiem, ma teraz mętlik i sama nie wie co z tym wszystkim zrobić. Jej siostra bardzo ją nakręca, dużo o mnie z nią rozmawia, przekazuję co myślę. Sam też powiedziałem dla niej co myślę. Czas pokaże.. napisał/a: Lukasynek 2012-12-12 12:54 no, świetnie ubrane w słowa, właśnie o takie coś mi chodzi. napisał/a: 2012-12-12 21:56 SinuSoida napisal(a): Ja wiem, że pojawiłem się tak nagle i sam nie wiem co sobie myślałem pisząc do niej po takim czasie i po tym wszystkim. Jedynym wytłumaczeniem jest chyba tylko to, że naprawdę coś do niej wtedy poczułem, albo zrobilo Ci sie pusto smutno i samotnie po tym jak zdradzila Cie dziewczyna, a ta juz znasz, wiesz ze jest fajna i jest "pod reka", nie trzeba sie wysilac na zagadanie do obcej dzieczyny ani poznawanie kogos nowego... napisał/a: SinuSoida 2012-12-13 15:42 napisal(a):albo zrobilo Ci sie pusto smutno i samotnie po tym jak zdradzila Cie dziewczyna, a ta juz znasz, wiesz ze jest fajna i jest "pod reka", nie trzeba sie wysilac na zagadanie do obcej dzieczyny ani poznawanie kogos nowego... po części też. napisał/a: errr 2012-12-14 15:13 ja na miejscu tej dziewczyny zrobiłabym wszystko żeby się od Ciebie odciąć na wieki. Była się do Ciebie pięknie uśmiechnie i znów pobiegniesz do niej jak wygłodniały pies.... Tacy jak Ty nie uczą się na własnych błędach. Tym bardziej że potrzebujesz tego plasterka na złamane serce ile? niecałe dwa tygodnie po zakończeniu poprzedniego związku? pffff.... napisał/a: J20 2012-12-15 16:14 to zalezy od tego czy chcesz byc z nia naprawde bo Ci bardzo zalezy czy znow ja zranisz, jesli jest szczesliwa z tamtym to daj jej spokoj, napisał/a: ~gość 2012-12-15 20:56 Podobno nie jest. Ciekawi mnie jak ta sytuacja się rozwinie. napisał/a: fonque12 2012-12-16 00:53 Daj sobie spokój. Ona ma chłopaka. Ja przez coś takiego straciłem kobietę. Pojawił się przyjaciel i po czasie jej nowy chłopak. Są inne dziewczyny. Nie warto komplikowac sobie i innym życia. Chyba że sama będzie chciała. To co innego.
Czy wybaczyć dziewczynie takie coś ? Chodziliśmy zesobą około 2 miesięcy i ona domnie :-Wesz co?-Co?-Zrywam z tobą, znalazłam sobie lepszego chłopaka. No to narka. i odeszła a na dzisiaj 2 dni po zerwaniu mówi domnie :-Cześć.-Cześć czego chcesz ?Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2014-07-24 21:15:26 Ostatnio edytowany przez sosen (2014-07-24 21:18:37) sosen Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-24 Posty: 2 Temat: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka... Witam. Szukałem jakiegoś forum gdzie mógłbym opisać swój problem i owe wydało mi się najlepsze... Nigdy nie umiem zaczynać jakiś poważniejszych opowieści więc z góry przepraszam jeżeli w mój post wda się ze swoją dziewczyną mamy 24 razem od 5 miesięcy,wszystko jest w jak najlepszym porządku poza problemami z którymi boryka się większość naszym związku nie ma zbytnio co pisać ponieważ jest po prostu,dobrze...żeby nie powiedzieć idealnie,bardzo się kochamy. Inaczej wyglądało "dochodzenie" do niego,w wielkim skrócie powiem że była to najprościej rzecz ujmując bardzo poważna przygoda,która w znacznym stopniu umocniła naszą więź,mimo że jest to bardzo istotny punkt w naszym wspólnym życiu jest to opowieść na odrębny się teraz dojść do sedna... (wstyd mi o tym pisać nawet tutaj)Dobra krótka piłka...chodzi o to że ona zdobyła niedawno tytuł magistra a ja mam nie skończoną szkołę średnią...strasznie się stresuje nawet pisząc to tutaj na ale muszę się trochę usprawiedliwić z tego faktu...nie jestem kretynem nie odróżniającym kwadratu od prostokąta-piszę to dlatego iż fakt nie posiadania średniego wykształcenia jest aktualnie największym wstydem mojego życia,nigdy nie miałem problemów z nauką samą w sobie(poza matematyką). Szkołę przerwałem z problemów domowych-w tym czasie moja siostra zaszła w ciążę i przez prawie rok mieszkała z rodzicami,dzieckiem,mną i mężem w jednym,małym rodzice nie przywiązywali mi w tamtym czasie zbytniej uwagi,żeby nie powiedzieć żadnej,nie raz zdarzało się że nie miałem gdzie spać i musiałem spać w kuchni na pufie z głową na stole,do tego doszedł później problem alkoholowy mojej matki (aktualnie mniejszy,natomiast ojciec zawsze miał problemy z piciem),krótko mówiąc to był koszmar...nie dawałem z niczym rady i popadłem w depresję,próbując bo przerwanej nauce jednak łapać się jakiejkolwiek mijały i przestałem się już tym mocno przejmować,bo mimo braku wykształcenia zarabiałem (lecz nie znajdowałem czasu na szkołę) na swoje związki od tego czasu to jedna wielka porażka,nie chcę o tym tutaj pisać,było po prostu w kwestii uczuciowej źle... nie liczyłem już że pojawi się w mym życiu ktoś wyjątkowy,spisałem już sam siebie na pojawiła się ona i wszystko nabrało dla mnie ponownie kłamstwo padło po raz pierwszy jeszcze za czasów kiedy tylko się kumplowaliśmy-aż dziw że nikt z moich znajomych się nie wygadał przez taki czas ale muszę przyznać że darzą mnie oni jednak pewną dozą "szacunku" za co bardzo im relacja coraz bardziej się pogłębiała a mi było coraz ciężej z tym kłamstwem ale nie umiałem siebie tego wydusić,tłumaczyłem to sobie że powiem prawdę w jakimś "idealnym momencie" który jak można się domyślić nigdy nie nadszedł i nie nadejdzie. Mówimy sobie absolutnie wszystko,opowiedziałem jej także jaką miałem sytuację w domu itd. ale tego...no nie mogłem...Wiem że czas zadziałał na moją niekorzyść,obecnie już naprawdę nie potrafię z tym kłamstwem żyć,mój lęk urósł do potwornych strasznie się przejmuje jeżeli coś u mnie jest nie tak,i zawsze chce żebym jej wszystko mówił co mnie trapi,wyobrażam sobie sytuację kiedy przyznaję się do tego kłamstwa a ona zaczyna histerycznie płakać po czym zwyczajnie ucieka... Czy by mnie rzuciła? szczerze nie sądzę ale,sam już nie wiem... Nie daje mi to już żyć i proszę o porady...Edit: do tego dochodzi fakt że myśleliśmy o wspólnym wyjeździe...ja także mam w głowie zapisanie się do szkoły eksternistycznej i zrobienie średniego wykształcenia w kilka miesięcy po kryjomu (wiem że to głupie),przy wyjezdzie wszystko wyszło by na kompletnie zmieszany z tym wszystkim... 2 Odpowiedź przez mar3 2014-07-24 21:27:25 mar3 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-14 Posty: 901 Wiek: 35 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka...ale nie powieziales czy sklamales mowiac ze masz wyzsze wyksztalcenie bo trroche to riznica sklamac a nie powiedziec czegos , powiedz jej normaslnie ze na poczatu jeszce ci na niej w te sposob nie zalezalo i tak powiediales bo sie wstydziles tego a teraz jestescie ze soba i chcesz byc w porzadku wobec niej , a ile jestescie ze soba juz ? ona sie pyta jeszce o to czy moze tylko byl to jednirazowy temat na samnytm poczatku znajomosci 3 Odpowiedź przez Cyngli 2014-07-24 21:31:22 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka...Jedyne, co możesz zrobić, to jej powiedzieć to, co nam tutaj się wkurzy za kłamstwo, ale jeśli Cię kocha, to nic nie powinno się między Wami zmienić. 4 Odpowiedź przez cisowianka 2014-07-24 21:32:05 cisowianka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-28 Posty: 5,224 Wiek: 25 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka...Jak skłamałeś? Co powiedziałeś swojej dziewczynie ? 5 Odpowiedź przez sosen 2014-07-24 21:56:02 Ostatnio edytowany przez sosen (2014-07-24 21:57:38) sosen Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-24 Posty: 2 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka... mar3 napisał/a:ale nie powieziales czy sklamales mowiac ze masz wyzsze wyksztalcenie bo trroche to riznica sklamac a nie powiedziec czegosPrzepraszam że tego nie doprecyzowałem...Dokładnie to skłamałem mówiąc że mam skończone technikum,wszystko zaczęło się od tego kiedy jeszcze tylko się kumplowaliśmy i zaczęliśmy rozmawiać o szkolnych latach i o programie "matura to bzdura". W pewnym momencie ona spytała "ale skończyłeś tą szkołę?" a ja całkowicie zmieszany powiedziałem że tak. Nie wiem...zrobiła taką podejrzliwą rozbrajającą minę i NIE MOGŁEM powiedzieć inaczej...Później jakoś do tego nie wracaliśmy (wykształcenia),tylko kiedyś napomknęła czy może nie chce się rozglądnąć za pracą w swoim zawodzie (chodziłem do technikum o kierunku elektronik) ,odpowiedziałem że nie bo "ja tego nawet nie lubię,tylko zdałem na siłę i już nic nie pamiętam",wytłumaczenie mocno dziwne ale nie drążyła też dodać że dziewczyna nie uważa mnie za "głupka" nawet bardzo nie lubi kiedy sam tak o sobie mówię ale...nie wiem czy to wiele daje w tej sytuacji. 6 Odpowiedź przez ojniksa89 2014-07-24 22:16:02 ojniksa89 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-14 Posty: 26 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka...powiem CI tak , gdybym ja byla w takiej sytuacji ale jako kobieta to u mnie tylko by mialo znaczenie to jakim jestes czlowiekiem i czy wlasnie dasz rade w zyciu na zasadzie czy jestes ambitny , masz dobrze poukladane w glowie iitd. miales taka sytuacje zdarza sie, moze i siie cos dalo nadrobic przez te lata ale nikomu to osadzac czy zastanawiac sie nad tym , ja osobiscie nie mialabym z tym problemu, jesli jestes odpowiedzialnym facetem . ale powiedz jej dlaczego z tym zwlekales powinna to zrozumiec, powiedz ze nei chodzilo o nia tylko o Twoj wstyd co do tego , ja bym to wtedy zrozumiala moze i ona tez, ale mowie Ci to nie jest jakas straszna rzecz przekreslajaca. pamietaj o tym 7 Odpowiedź przez truskaweczka19 2014-07-25 18:36:28 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka... Wyrzuć to z siebie, wyrzuć, uwierz, jak kocha to zrozumie. Zwłaszcza, że nieskończenie liceum nie było u Ciebie spowodowane lenistwem, ale bardzo trudną sytuacją domową. Nic dziwnego, że nie miałeś wtedy jak skończyć liceum, a potem zacząłeś pracować, więc wiadomo, że ciężko było wrócić do nauki. Nie czekaj, bo Twój lęk będzie tym większy, a uwierz niepotrzebnie, bo nie jesteś w żadnym wypadku gorszy. Widać, że masz głowę na karku i brak skończonego liceum tego nie zmienia. A jak będziesz chciał to skończysz, ale po co w międzyczasie oszukiwać dziewczynę? No właśnie, bez sensu "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 8 Odpowiedź przez mar3 2014-07-25 21:27:37 mar3 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-14 Posty: 901 Wiek: 35 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka...To ja ci powiem ze robisz sobie sam problem poniewaz matura jest oddzielna soprawa nie ma nic zwiazanego ze skonczeniem szkoly zdales poewnie egzamin zawodowy dostales swiadectwo ukonczenia szkoly to oczywiste ze ja skonczyles i masz srednie wyksztalcenie i technika wiec jak dla mnie to nie bylo klamstwo. Co innego jak by sie spytala wprost zdales mature a ty bys sklamal i powiedial ze tak. Wiec mowie nie martw sie bo nie masz czym. A wieke osob pracuje w innym zawidzie niz sie wyuxczylo , szkole mozna bylo jakas tam wybrac a potem moze sie nam odmienic tez a zycie zyciem i prascuje sie tam gdzie jest praca. 9 Odpowiedź przez maya08 2014-07-25 22:41:49 maya08 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-09 Posty: 76 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka... Oczywiście, że Twoja dziewczyna nie wkurzy się za to, że nie masz wykształcenia, jeśli jest wartościową się za to, że ją będzie awantura, prawdopodobnie jej zaufanie do Ciebie będzie nadszarpnięte, prawdopodobnie będziesz musiał się nabiedzić, żeby je odzyskać. I dobrze Ci tak, zasłużyłeś, okłamując dziewczynę 5 prawdopodobnie też nie rzuci Cię z tego powodu, jeśli faktycznie się tyłek w troki, kupuj bukiet kwiatów na przeprosiny, jedź zaraz, powiedz wszystko, błagaj o wybaczenie, z godnością znieś jej gniew i zawód i nie grzesz potem powiedz nam, czy jest że będzie, ale myślę też, że powinieneś dostać solidnego kopa w tyłek Powodzenia mimo wszystko! 10 Odpowiedź przez SiebieMiDaj 2014-07-28 10:59:06 SiebieMiDaj Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zawód: Kosmetyczka Zarejestrowany: 2014-07-24 Posty: 40 Wiek: Odpowiedni Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka... Jedyne co by mnie wkurzyło w tej sytuacji to fakt że nie byłeś ze mną szczery, że mi nie ufasz dlatego nie powiedziałeś prawdy. Sam fakt poziomu wykształcenia nie jest niczym strasznym, czasem po prostu jest tak że ktoś lepiej radzi sobie bez szkoły niż z nią. A tytuł magistra dziś może mieć każdy więc 'easy'. Jeśli tam bardzo doskwiera Ci brak wykształcenia to idź do szkoły i nadrób zaległości. Bądź dla mnie jak i ja dla Ciebie. 11 Odpowiedź przez solinka 2014-07-28 14:40:00 solinka Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-26 Posty: 303 Wiek: Cudowne 42 lata Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka... SiebieMiDaj napisał/a:Jedyne co by mnie wkurzyło w tej sytuacji to fakt że nie byłeś ze mną szczery, że mi nie ufasz dlatego nie powiedziałeś prawdy. Sam fakt poziomu wykształcenia nie jest niczym strasznym, czasem po prostu jest tak że ktoś lepiej radzi sobie bez szkoły niż z nią. A tytuł magistra dziś może mieć każdy więc 'easy'. Jeśli tam bardzo doskwiera Ci brak wykształcenia to idź do szkoły i nadrób masę zapału, wstyd to to się zacząłeś tak pisać jak byś co najmniej miał kiłę rzeżączkę i trypra, nie wyolbrzymiaj swojego powiedz teraz ogłoszeń o szkołach wyższych, stań koło jakiegoś i powiedz."Wiesz właściwie to ja żartowałem że mam wyższe wykształcenie, nie mam, ale chce je zdobyć, pomożesz mi znaleźć odpowiednią szkołę"I zadziałać, zaraz się taki ogłoszenia pojawią, widziałam w necie, na gość jesteś Zarabiasz, chcesz się rozwijać, oby tak dalej. "Anioły, jak im się połamie skrzydła, to muszą na miotle latać" zawsze chętna do pogaduszek GG 5108299 12 Odpowiedź przez Mycha91 2014-07-28 16:51:57 Mycha91 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-30 Posty: 144 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka... Pokaż jej to co tu napisałes lub powiedz dokładnie to samo...To kłamstwo i tak kiedyś wyjdzie na jaw , a im później tym gorzej 13 Odpowiedź przez pitagoras 2014-07-28 16:55:29 pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka...Co za bzdura, laska wzruszy ramionami i zapomni po 10 jest szczególnie wrażliwa strzeli focha dla zasady i też po 10 minutach zapomni... 14 Odpowiedź przez mar3 2014-08-03 22:01:29 mar3 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-14 Posty: 901 Wiek: 35 Odp: Jak powiedzieć dziewczynie o kłamstwie? Rozwala mnie to od środka...Jak dla mnie tro nie bylo to takie typowe klmstwo ale niech poiwie jak jest i nie bedzei go to meczylo i tyle a jak bedzie w porzadku dziewczyna to zrozumie jakie mial obawy. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź To jedno z najczęściej padających pytań w trakcie rekrutacji ma na celu sprawdzenie, jak i co kandydat myśli na swój temat. Wielu z nas gładko przebrnie przez ten etap rozmowy, reszta będzie miała trudności w znalezieniu sensownej odpowiedzi. Przeczytajcie artykuł, by dowiedzieć się, jak można poradzić sobie z tym wbrew pozorom Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 16 ] 1 2011-07-30 01:28:11 helpex Net-facet Nieaktywny Zawód: Menedżer ds. zzl Zarejestrowany: 2011-07-11 Posty: 61 Wiek: 24 Temat: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłejwitam, poznałem jakiś czas temu miłą dziewczynę, problem w tym że ciągle myślę o mojej poprzedniej- pierwszej dziewczynie. Z tą obecną do seksu jak na razie nie doszło, jedynie jakiś pocałunki. Wciąż myślę, o tej dziewczynie która tak bardzo mnie skrzywdziła, wciąż ją chyba kocham, mimo że fajnie mi spotykać się z tą obecną kobietą. Co zrobić, jak postąpić? 2 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-07-30 02:25:51 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-07-30 02:26:13) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłej Skoro wciąż kochasz byłą, to nie ma co wiązać się z tą dziewczyną. Tylko ją skrzywdzisz. Najwidoczniej nie otrząsnęłeś się po tym związku, nie spiesz się, masz czas. "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 3 Odpowiedź przez ewelina1105 2011-07-30 09:03:37 ewelina1105 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-28 Posty: 6 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłejZgadzam się z truskaweczka19, nie ma sensu rozpoczynać nowego związku, jeśli jeszcze w swojej głowie nie zakończyłeś tamtego...Czasem jest tak, że inna osoba pomaga zapomnieć o poprzedniej, ale nie możesz traktować tej nowej dziewczyny, jako pocieszycielkę..Ona na pewno by tego nie chciała...Może porozmawiaj z nią na ten temat, powiedz, że nie umiesz się otrząsnąć jeszcze po poprzednim związku i nie chcesz jej zranić...Być może ona stwierdzi, że pomoże Ci zapomnieć... 4 Odpowiedź przez Shanty 2011-07-30 09:17:50 Shanty Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-08 Posty: 1,103 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłej nie krzywdź kobiety. niech tamten rozdział się zakończy, na sercu, na duszy, nic na siłe, nic na łatkę, potem będą łzy, rozczarowanie, sam w siebie zwątpisz, po co? Pewien indiański chłopiec zapytał kiedyś dziadka: Co sądzisz o sytuacji na świecie?Dziadek odpowiedział: Czuję się tak, jakby w moim sercu toczyły walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i zwycięży? - chciał wiedzieć chłopiec - Ten, którego karmię - odrzekł na to dziadek. 5 Odpowiedź przez Tisha 2011-07-30 11:13:19 Tisha Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-31 Posty: 1,189 Wiek: 24 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłej Co zrobić?Dać sobie czas, na ochłonięcie z emocji. Nie ma co się ładować w nową relację, jeśli nie odcierpiałeś tu juz taką historię na forum: Facet taki jak Ty związał się z dziewczyną, ba nawet ona się wprowadziła do niego, niby fajnie, fajnie, aż nagle odezwała się była (wiedziona za pewne poczuciem zazdrości, że eks ma nową kobietę) i co? Chłopak nadal w niej zakochany więc kopnął aktualną partnerkę w tyłek i wrócił do eks. I co? Dziewczyna została na lodzie i cierpi. Chcesz zrobić to samo swojej aktualnej kobiecie?Pogadaj z nią szczerze póki się kobieta nie zaangażowała i zakończ tą relację, skoro kochasz eks. Start( 166cm || 77kgI Faza: 75kg (-2,0 kg)II Faza: 66,0kg (-9,0 kg) 6 Odpowiedź przez NieInteresujSie 2011-07-30 11:24:18 Ostatnio edytowany przez NieInteresujSie (2011-07-30 11:26:28) NieInteresujSie Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-23 Posty: 340 Wiek: ta, yhy Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłej sa mezczyzni ktorzy mimo wielkich staran nie wybija sobie bylej nigdy ( chodz wiadomo ze juz ze soba nie beda) pewnie kobiety tez takie sa. jedni to nazwa egoizmem, inni nieodpowiedzialnoscia, jeszcze inni niedojrzaloscia, ale ja ci powiem ze jedynym lekiem na takie cos...ciezko mi nawet napisac (zranione serce ) jest wlasnie spotykanie sie z inna, moze i nie bedziesz w porzadku wobec nowej dziewczyny, ale ty mysl o sobie, nikt inny za ciebie tego nie zrobi. im dluzej sie spotykasz z ta panna tym bardziej ja lubisz i moze zapomnisz. a idac za radami osob ktorzy mowia uporaj sie sam, to mozesz tak ciagnac jeszcze dlugie lata. ciezko byc w porzadku ;p najgłupsza kobieta potrafi kierować mądrym mężczyzną, ale trzeba bardzo mądrej kobiety by kierować głupcem. 7 Odpowiedź przez penelopka26 2011-07-30 12:28:36 Ostatnio edytowany przez penelopka26 (2011-07-30 12:29:17) penelopka26 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-06 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłejHmm... jezeli na 100 % nie liczysz na powrót bylej,to nie koncz tej nowej znajomosci. Gorzej jak po cichu liczysz na to,ze moze byla sie do Ciebie odezwie i znowu bedziecie razem. To w tym momencie nie wchodz w nowy kiedys bylam z pewnym facetem i zostwil mnie;/ .Cierpialam jak nic! Tak bardzo chcialam aby on byl ze mna,ale niestety on poznal inna. 3 lata o nim zapominalam! Cale te 3 lata kochalam go...Ale bylam w tym czasie z innymi facetami,i nie zaluje! Teraz mija 6 lat...I co? Nie ,nie kocham go. Ale sa dni gdy niekeidy sobie pomysle o nim...Jakby to bylo gdyby on mnie nie zostwail..Czy by sie ulozylo? Czy bylabym jego zona?heh...Sa ludzie,ktorzy maja taka osobowosc,ze nigdy o nich sie nie zapomni. Ale nie mozna w tym sie zamknac. Trzeba patrzec pomimo tego,ze kochalam go to dawalam innym facetom szanse. No bo jak 3 lata odkochiwalam sie , to moze nie mialam z nikim sie wiazac? No nie?!Mysle,ze daj szanse tej dziewczynie! 8 Odpowiedź przez Black_Cat 2011-07-30 12:47:39 Black_Cat Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-26 Posty: 226 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłej Ja również uważam że wcale nie musisz kończyć nowej znajomości. Nikt nie każe mu przecież pakowac się od razu w związek z nową dziewczyną, może się po prostu z nią widywać. Myślę, że powienieś porozmawiać szczerze z tą dziewczyną. Powiedz jej, że po ostatnim związku masz ranę i nie chcesz od razu pakować się w nowe relacje. Nie wiesz czy tamten rozdział został już zamknięty, nie chcesz jej krzywdzić. Lubisz ją i chciałbyś sie z nią widywać ale niech wszystko płynie samo, spokojnie i zobaczycie co z tego wyjdzie. 'Serce kobiety to ocean pełen tajemnic' :* 9 Odpowiedź przez penelopka26 2011-07-30 13:00:20 penelopka26 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-06 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłejNo wlasnie! Powiedz jej,ze lubisz i fajnie byloby gdyby cos Tego na dzien dzisiejszy trzymasz to wszytsko na chcesz robic wielke nadzieje. Ale nie mow,nic o eks! No Broń Boże! Bo jakbys ty mi powiedzial,ze caly czas myslisz o eks,albo nie wiesz czy z tamta jest rozdzial zamkniety,to ja bym przestala sie z Toba spotykac! Godnosc by mi nie jej nie mow,po prostu spotykaj sie z nia,spedzajcie milo czas,ale nie deklaruj jej nic,dopoki nie bedziesz pewny. 10 Odpowiedź przez Hatiuszka 2011-07-30 13:01:06 Hatiuszka Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: filolog Zarejestrowany: 2011-05-28 Posty: 172 Wiek: 25 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłej Spróbuj postawić się w sytuacji tej dziewczyny. Wyobraź sobie, że poznajesz kobietę, spotykacie się, zaczynasz coś do niej czuć, nawet się z czasem zakochujesz i wyznajesz jej swoje uczucie, a ona? Ona nie potrafi powiedzieć Ci, że kocha, bo wydaje jej się, że coś czuje jeszcze do swojego byłego. I jak Ty się wtedy czujesz? Czujesz się zraniony, oszukany tym, że robiła Ci jakieś złudne nadzieje, że coś między wami będzie, masz żal że ona nie wyznała Ci tego na początku, nie była z Tobą szczera a Ty miałeś prawo wiedzieć, że jesteś dla niej jedynie pocieszeniem po poprzednim związku?Do czego zmierzam? Do tego, że nie można komuś robić złudnych nadziei. Ona może się zakochać (o ile już to się nie stało), a Ty możesz nie poczuć do niej nigdy nic poza sympatią, przyjaźnią. Musisz dać jej wybór, powiedzieć na czym stoi. I ona ma prawo przemyśleć czy chce się dalej spotykać czy chce zakończyć tę znajomość. ...Czy istnieje coś gorszego niż miłość brzydkiej kobiety? Owszem ? przyjaźń pięknej kobiety... Albert Camus 11 Odpowiedź przez zosia282 2011-08-05 16:12:40 zosia282 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-03 Posty: 117 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłejhej:) byłam w takiej sytuacji jak Twoja:tzn; poznałam faceta spotykaliśmy się przez ponad 2 miesiące zakochałam się ),nie zwracałam na początku na to uwagi ,ale w rożnych sytuacjach wspominał mi o swojej byłej np;jak coś robiliśmy ,lub gdzieś szliśmy ,a byli ze sobą 2 lata i on ją zostawił,bo też bardzo go skrzywdziła i przez rok był sam,aż do momentu spotkania mnie,on nie mógł się po niej pozbierać wielokrotnie mi o tym mówił ii wiem ,że ona próbowała się z nim skontaktować w tym czasie jak się ze sobą spotykaliśmy,ale niby nie odpisał ,powiedział mi o tym sam ,bo stwierdził,że teraz jestem ja i mnie kocha,tyle tylko,że potem mu się coś odwidziało i po jakimś powiedział ,że nie chce się już ze mną spotykać -winę oczywiście zwalając na mnie ,ale nie wiem czy czasami do niej nie wrócił???:(ale to już jego problem ,powiem Ci tylko ,że bardzo mnie skrzywdził minęły już 4 miesiące a ja nadal nie potrafię o nim zapomnieć:(( co nie znaczy ,ze chciałabym ,żeby wrócił nie nie!!....dlatego musisz być szczery i jeżeli nowo poznana osoba nie interesuje Ciebie w 100% to powiedz jej to,nikt nie powinien cierpieć........każdy zasługuje na to ,żeby być szczęśliwym:)) 12 Odpowiedź przez selene33 2011-09-05 20:51:16 selene33 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-04 Posty: 137 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłej jestem w podobnej sytuacji co przedmówczyni. spotkałam się kilka razy z facetem, na którym mi zależy. on ciągle nawija o byłej, która go zostawiła. nie wiem co robić..bardzo mnie to dotyka. jeśli nie chcesz jej ranić to postaw sprawę jasno don't you ever feel like you're less than fuckin' perfect ?''Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu.'' Gabriel Garcia Marques 13 Odpowiedź przez estymasiwy 2011-09-05 22:14:06 estymasiwy Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-28 Posty: 113 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłejja uwazam ze jesli nadal kochasz swoja pierwsza dziewczyne to walcz o nia i nic innego nie powinno sie liczyc..walcz o osobe ktora naprawde bardzo kochasz . uwazam ze zycie jest jedno i albo zyjesz tak jak ci sie zycie potoczy albo walczysz o sowoje zycie i dazysz do tego czego pragniesz i sam kierujesz swoim zyciem .. ja rowniez kocham dziewczyne poznalem inna ale zrozumialem ze to nie to i przeprosilem ja i wytlumaczylemze w moim sercu jest ktos o kim pewnie nie zapomne i nie przestane kochac i wiecie co przestalem odzywac do tej nowej i zaczalem jakos tak po malu walczyc o swoja prawdziwa milosc ta ktora sie tylko dla mnie liczy.. 14 Odpowiedź przez on30 2011-09-05 22:17:15 on30 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-05 Posty: 9 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłejWitam! Wiem że to nie na temat ale szukam rozpaczliwie pomocy:( Jestem w związku z kobietą trzy lata. Na początku było super jak zawsze po pół roku zamieszkaliśmy razem i też było ok ale później jak by w nią coś wstąpiło: nie chce się spotykać z moimi przyjaciółmi, rodziną a co w tym wszystkim dziwnego jest wszyscy ją lubją, nikt jej nie powiedział nic przykrego żeby tak się zachowywać. Ona od nich się izoluje a także mnie przy tym. Buntuje mnie przeciwko nich. Ale do swoich zawsze jedzie w skowronkach Wiecznie jest nie zadowolona, w domu tylko by siedziała a ja jestem takim typem że lubię czasami wyjść do ludzi, pogadać, pośmiać się. Nawet nikogo nie zapraszamy do siebie bo jej się nie chce z nikim widzieć. Moja praca jej nie odpowiada bo za późno wracam że nie mam dla niej czasu a ona sama musi siedzieć cały dzień w domu. Wiecznie pretensje, że jej nie pomagam w domu kiedy ja jestem w pracy... zawsze coś. Zawsze musi być na jej. Nawet jak jedę coś załatwić (np. naprawić auto albo pomóc komuś z rodziny przy czymś)to jest zła że długo mnie nie ma a ona chciała by gdzieś ze mną pojechać np. nad możemy ale później to nie bo już jest za późno a była np. godz 13 to jeszcze kupa czasu w lato. Raz z nią zerwałem ale zeszliśmy się niby było ok ale długo to nie trwało później było tak samo a nawet gorzej. Chciała mieć dostęp do mojego konta itd. Aż w końcu nie wytrzymałem i postanowiłem skończyć to. Szczerze to już nie przypomina już miłości. Tak mi się ciężko myślę że to ta jedyna. Co robić. Proszę o pomoc z góry dziękuję. Pozdrawiam. 15 Odpowiedź przez anette69 2011-09-07 21:27:16 anette69 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2010-11-03 Posty: 22 Wiek: 19 Odp: Spotykając się z inną kobietą, myślę o mojej byłej wiesz... po to trzeba zamieszkać razem wcześniej- przekonać się, czy pasujecie do siebie w codziennym życiu. Z tego co piszesz tak nie jest, męczy cię to. Porozmawiaj z nią, powiedz jej szczerze że ci to nie pasuje- bez sensu się męczyć moim zdaniem, bo życie mamy jedno. Może to nie ta. Może spotkasz inną. Wyobrażasz sobie życie z taką osobą? całe życie musisz się ograniczać i podporządkowywać. A tu chodzi o partnerstwo i jednocześnie o zaufanie i wolność, nie o wieczne pretensje. Wiem, że to długi okres czasu, to moje skromne zdanie. Spróbuj porozmawiać... rozmową można dużo oczka można robić przy spotykaniu się co jakiś czas, mieszkając razem, wychodzi prawdziwy charakter danej w Twoim życiu Posty [ 16 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 „Proszę powiedzieć coś o sobie” – jest jednym z najczęściej padających pytań w trakcie rekrutacji. Dla jednych nie sprawi żadnego problemu, inni nie będą potrafili znaleźć na nie właściwej odpowiedzi. Niżej przedstawiam Wam kilka cennych wskazówek dotyczących poradzenia sobie z tym wbrew pozorom trudnym pytaniem. Wielu facetów nie wie, o czym rozmawiać z dziewczyną oraz chcieliby, abym podał jakieś ciekawe pytania do dziewczyny, dzięki którym mogliby prowadzić interesującą rozmowę z dziewczyną. W tym artykule podam Ci świetne pytania do dziewczyny na pierwszej randce. Na początek pytanie: “Jaki jest Twój cel na pierwszej randce?”. Jeżeli zależy Ci na dłuższej relacji z kobietą, to prawdopodobnie dobrze byłoby spotkać się także na drugiej randce. Niestety 90% facetów, którzy nie znają się na kobietach nie potrafią dotrwać nawet do drugiej randki. Na pierwszej randce robią coś źle i nie dostają już drugiej szansy. UWAGA: Dam Ci złotą radę. Pamiętaj, aby wszelkie pytania do dziewczyny, tematy do rozmowy i informacje , których udzielisz o sobie zwiększały jej poziom zainteresowania Tobą zamiast obniżać. To najważniejsza zasada. Jeżeli coś obniża zainteresowanie kobiety na pierwszej randce, to po co masz o tym rozmawiać? Jeśli nie wiesz, o czym rozmawiać z dziewczyną, to w pierwszej kolejności porozmawiaj o niej samej, ponieważ kobiety uwielbiają mówić o sobie (jak większość ludzi). Lista pytań do dziewczyny, aby mieć o czym rozmawiać z dziewczyną: Pamiętaj, aby ZAWSZE, dosłownie zawsze na pierwszej randce utrzymywać pozytywną atmosferę i rozmawiać na lekkie i przyjemne tematy, najlepiej w zabawny sposób. Zero nagatywów, przykrych inforamacj i narzekania! Zaraz o tym jeszcze powiem, ale najpierw lista z tematami do rozmowy z dziewczyną na randce: jej zainteresowania (czy ma jakieś talenty? Świetne pytanie do droczenia się i żartobliwego nabijania za dziewczyny) jej studia (bez narzekania, że po studiach nie ma pracy – dużo żartuj i pytaj dlaczego wybrała dany kierunek) pop kultura (jeśli jest to pozytywne i lekkie. Zapytaj o ostatnią trasę koncertową, która zahacza o waszą okolicę…) muzyka (czego słucha na mp3?) filmy (dopóki są to przyjemne i lekkie filmy – nigdy nie wiesz, czy rozmawiając o “Teksańskiej masakrze piłą mechaniczą” czy nowo poznana dziewczyna zareaguje na to śmiechem czy raczej zdziwieniem – lepiej pogadać np. o “Zmierzchu” – kobiety to uwielbiają – spytaj czy bardziej podoba im się Jake czy Edward, jeśli znasz ten film) zwierzęta domowe (czy ma jakieś?) podróże (gdzie chciałaby jeszcze raz pojechać?) Czy widzisz w tych pytaniach do dziewczyny, pewną zależność? Czy zauważyłeś, że głównym tematem, na jaki możesz rozmawiać z dziewczyną to ona SAMA? Upewnij się także, żeby zadawać jej INTELIGENTNE pytania szczegółowe na temat jej wypowiedzi, dzięki czemu pokażesz, że ją rzeczywiście SŁUCHASZ… Faceci, którzy nie wiedzą, o czym rozmawiać z dziewczyną zapomnieli, że najważniejszą umiejętnością w prowadzeniu rozmowy jest słuchanie. Dzięki temu możesz zawsze wrócić do wcześniejszego tematu i przygotować sobie pytania do dziewczyny związane z jej wcześniejszą wypowiedzią. Jak rozmawiać z dziewczyną w tajemniczy sposób? To bardzo ważne, aby słuchać dziewczyny i pozwolić jej się wygadać, ponieważ dzięki temu uzyskasz 3 rzeczy: 1. Większość kobiet uwielbia rozmawiać o sobie. Są wtedy zachwycone, że w końcu ktoś naprawdę je słucha. 2. Niewielu facetów potrafi zadać inteligentne pytanie dziewczynie na temat tego, co właśnie powiedziała. Będziesz rzadkością. 3. Kobiety pociągają faceci, którzy są TAJEMNICĄ! Dzięki temu, że pozwolisz jej się wygadać i będziesz ujawniał mało informacji o sobie sprawisz, że kobieta w końcu sama zacznie zadawać Ci pytania i chcieć się więcej o Tobie dowiedzieć. Ale nie opowiadaj jej od razu za dużo. Chodzi o to, aby ona dosłownie MUSIAŁA się z Tobą spotkać jeszcze raz, aby mogła Cię lepiej poznać. Dziewczyna po spotkaniu z Tobą powinna myśleć: “Wow, {TWOJE IMIĘ} był naprawdę spoko. Super mi się z nim rozmawiało i fajnie mnie rozśmieszał. Świetnie się bawiłam, ale niewiele się o nim dowiedziałam… Mam nadzieję, że zadzwoni i uda mi się z nim spotkać jeszcze raz.” Pytania do dziewczyny, których powinieneś unikać: Unikaj wszelkich smutnych i trudnych tematów. Wspominanie o rosnącym bezrobociu lub najnowszej katastrofie lotniczej NIE jest dobrym tematem na pierwszą randkę. Tobie może się WYDAWAĆ, że znajdziecie jakiś wspólny temat i nawet razem na coś ponarzekacie, ale tak naprawdę zainstalujesz jej tym jeden obraz: “Spotkanie z {TWOJE IMIĘ} = depresja!” Nie wolno Ci do tego dopuścić. Bądź najbardziej pewnym siebie i pozytywnym mężczyzną, jakiego ostatnio spotkała! Trudne tematy jak np. polityka lub przeszłe związki mogą być ciekawe, ale są tragicze dla budowania romantycznego połączenia i kreowania tzw. “chemii” między wami. Unikaj także pytań, które prowadziłyby do ujawnienia zbyt ważnych informacji o Tobie. Na przykład unikaj tematu ostatniego piłki nożnej, jeśli czujesz pokusę pochwalenia się, że kiedyś grałeś i odniosłeś jakieś sukcesy. Nic tak nie odpycha kobiety na pierwszej randce jak facet opowiadający za dużo o sobie i przechwalający się. Nie pytaj się dziewczyny, czy się dobrze bawi… Nigdy nie zadawaj kobiecie takiego pytania na randce, ponieważ pokażesz tym jedynie niższą wartość oraz chęć przypodobania się. To słabe zachowanie. Jako wartościowy facet załóż, że skoro jest z Tobą, to na pewno się dobrze bawi! A nawet jeśli nie, to nie ważne, ponieważ w każdej chwili możesz poznać nową dziewczynę, która będzie Tobą zachwycona. Mam nadzieję, że teraz już wiesz, o czym rozmawiać z dziewczyną na pierwszym spotkaniu oraz jakie możesz zadać ciekawe pytania do dziewczyny. Więcej takich wskazówek uzyskasz w darmowych poradach mailowych, gdzie krok po kroku zrozumiesz jak zagadywać do nowych dziewczyn każdego dnia bez gonienia ich po ulicach lub supermarketach, robiąc z siebie ulicznego “Casanovę”. Rating: (0 votes cast)Poszukiwano:o czym rozmawiać z dziewczynąpytania do dziewczynyo czym pisac z dziewczynao czym gadac z dziewczynapytania dla dziewczynyPodobne wpisy: T5Jq1Fk.